Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. — Phil Bosmans

poniedziałek, 10 stycznia 2011

Wczoraj byliśmy na naszej działce, która ciągle jeszcze nie jest nasza :(
Ustawiliśmy domek, uzgodniliśmy wstępny plan nasadzeń, sprawdziliśmy zgodność stron świata z projektem. Napawaliśmy się widokiem z tarasu i w przemokniętych butach wróciliśmy do domu. 
A to mój wstępny projekt sypialni. Mało sprzętu, a za przesuwnymi drzwiami z naszym ślubnym zdjęciem garderoba. Może to infantylny i przestarzały już temat ale ja ciągle mam sentyment i do tego zdjęcia i do okoliczności w jakich zostało ono zrobione. Myślę też, że warto wstając rano z łóżka spojrzeć z sentymentem na te uśmiechnięte twarze i pomyśleć, że przy różnych kolejach losu wciąż patrzymy z optymizmem w przyszłość.


Obecna nasza sypialnia łączy w sobie sypialnię i biuro zwane przez mojego małżonka stanowiskiem dowodzenia, co też wcale nie rzadko jest prawdą .
A co do pomysłów na pozostałe pomieszczenia to informuję, że łazienka też już skończona, teraz czas na górę, czyli pokoje dziewczynek, nasz gabinet łazienka na górze no i mój kącik szwalniczo-rękodzielniczy. Obecnie tułam się po różnych kątach domu, robiąc przy tym ogromny bałagan co często odbiera mi chęci do zabrania się do czegokolwiek.
Dzisiaj np. mam pobojowisko w pokoju dzienno-gościnno-telewizyjnym, ponieważ postanowiłam zabawić się w krawcową i uszyć dziewczynom spodnie, a sobie wiosenny płaszczyk z cienkiego tweedu.
Owoce mojej pracy niebawem zmieszczę w najbliższym poście.
Related Posts with Thumbnails